Wiesiu, tatuaż to miał być pierwszy tytuł tego zdjęcia, ale jednak skojarzenie z rysunkami z płaskowyżu Nazca, a właściwie technika "żłobień" przeważyły.
Już wiem!!! To drzewo ma tatuaż :))) Ileż razy oglądałam to zdjęcie, z upodobaniem, ale ciągle nie mogłam go uczłowieczyć, jak Marek nakazał :) Nagle eureka :)
Po matrycy widać, że będzie problem z odczytaniem (przetłumaczeniem) tego wydruku. No i jak tak patrzę - "rylec" nie szukał drogi na skróty. Ciekawe jest.