Wojtku, tak, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia... I wszystkich innych ważnych i dobrych - ludzi, spraw i rzeczy :) I częstych odwiedzin tutaj :) Pozdrawiam serdecznie :)
To wspaniały prezent pod choinkę :). Naprawdę. Bardzo Wszystkim dziękuję. Od pewnego czasu trochę nie jestem zdrowy ale powiem Wam po cichu, że czasami zapuszczam tu swojego Pegasusa. Tak miło, że z dosyć głębokiego archiwum ta fotografia została wyciągnięta. "Ktoś" nieźle pogrzebał i "wydłubał" na wierzch za co również dziękuję. A ja bardzo lubię tą fotografię.
A NOWY ROK już tuż, tuż. Zatem życzę Wam po prostu dużo zdrowia. Niech Was otaczają przyjazne dusze a miłe niespodzianki niech Was nie omijają. Do zobaczenia w przyszłym roku :)
Gratuluję Wojtusiu wyróżnienia kadru, który ja całkiem beznadziejnie przegapiłam, a tak mnie urzekł gdy go w końcu na właściwym miejscu zobaczyłam! Cieszę się i brawo!!!
Tak Benko...to wszystko prawda :). Słowa, słowa, słowa...bywa, że tak łatwo je wypowiedzieć. Ale dosyć filozofowania . Miło mi, że fotografia trafiła na podatny grunt. Dziękuję Ci bardzo za dobre słowo. O fotografii parę słów. Dosyć długo obserwowałem panią i jej psa. To było zdumiewające w jaki sposób "porozumiewała" się ze swoim psem. Niesamowita więź wykraczająca daleko poza relację natury właściciel psa - pies właściciela. To było coś znacznie więcej. I pomyślałem sobie, że dla nas w pewnym sensie czy też zakresie taka relacja mogłaby być wzorcem. Poczekałem, wyczekałem i uwieczniłem. Dziękuję również uczestnikom i komentatorom. No to do zobaczenia :)
Poruszyła mnie głęboko, rozmowa bez słowa przypomniała mi jak ważna jest uważność, obecność, ta fizyczna, gdy spotykają się nasze oczy, gdy czujemy wzajemny zapach, a słowa waży się na wadze naszej wrażliwości. Dziękuje Wam wszystkim za wszystkie prace, aktywności i nasze klikające rozmowy:)