Tak w tym momencie się zastanawiam co widzę. Monochrom mi tego nie ułatwia. Dwie opcje biorę pod uwagę. Pole i ślady...lub może być spękana kora drzewa. Raczej to pierwsze, ale zobacz jaki obraz stworzyłeś.
Można by powiedzieć - jedyny słuszny ;) Świetny przykład na to, ile wnosi taki punkt widzenia - z banalnego wydawałoby się tematu w ten sposób można uczynić perełkę. Mnie się bardzo to podoba :)