Niektórzy mają przed sobą drogę. Może władzę. Może zemstę. Może ambicje jakieś... Niektórzy mają po prostu brzuch, niektórzy zwyczajnie smartfona. Ci mają trąbki i puzony. I trzeba podpowiedzieć, że świat sprawiedliwie urządzony jest, nawet jeśli nie ma zainteresowanej publiczności.