Dziękuję wam za komentarze. Krysiu, zabawy konkursu nic nie jest w stanie przebić :) Zgadzam się na każdą interpretację, historię. O to mi chodziło. Wszędzie słyszę nutę goryczy, bo i ja tak sobie myślałam patrząc na panią. Jak to się stało, że czas minął i ta ja siedząca samotnie to ciągle ja , tylko młodość uleciała. W ruinach teatru, symbolicznie jak w teatrze jednego widza. Stało się.
Kadr jest świetny, ale tytuł zrobił tu równie dużą robotę. Intryguje, zastanawia, odruchowo tworzymy historię. "Gdzie oni są, ci wszyscy moi przyjaciele?"
Tak. Zwraca uwagę, że mogło być więcej widzów lub słuchaczy. Zatem może być to krytyka jakiegoś szoł. Albo cover znanej produkcji Ostatni Mohikanin. Obstawiam tez upadek atrakcyjności pokazu wszystkomogących garnków lub wszystko leczniczej pościeli. Elegance
Po wszystkim - spóźniłam się... Poczekam, może jeszcze przyjdą... Odpocznę chwilę i pójdę dalej... Jestem pierwsza. Grunt to być punktualną... A może to było wczoraj, sprawdzę na bilecie... Już ich nie dogonię. Przewodnik tak za... a, a mnie już nogi nie pozwalają... Kuźwa, nawet się nie obejrzą, że zostałam... Poczekam tu, może będą tędy wracać... Itd, itd, lepsza zabawa niż dzisiejszy konkurs ;)))
Intrygujący tytuł nadałaś Tosiu. Po pierwsze natychmiast rodzi się pytanie: co się stało?, a dopiero później odpowiedzi do głowy przychodzą, bo to nie będzie jedna odpowiedź. A tyle, ile nas tu zajrzy. I to się właśnie liczy najbardziej. Z przyjemnością sobie odpowiadam patrząc za każdym razem inaczej.