Oj drogie panie, czepiacie się. Prosta literówka w komentarzu i wielkie halo. Oczywiście, że miał na myśli Słodziak. To taki statek do przewożenia cukru i landrynków, a po przeróbkach - jeszcze marmolady. Elegance
Nie mam babci w Gdańsku :)) Kiedyś, dawno temu mieszkałam we Wrzeszczu a na Witominie w Gdyni mam przyjaciół :) Z chęcią pooglądam każde Twoje zdjęcie z Gdańska :)
Bożenko niestety nie byłem....po pierwsze nie wiedziałem o tych miejscach o które Ci chodzi a po drugie kończyłem późno pracę i szwendałem się po starówce bo miałem blisko od hotelu. Ale będę jeszcze w Gdańsku pod koniec lutego to pisz...jeśli będę mógł pomóc to chętnie...dostarczę paczkę babci heheh