Patrząc na obraz, możemy być tylko pewni, że nie będzie przerw na reklamę, albowiem nie zapowiada się tutaj megaprodukcja filmowa, gdzie poziom honoru został zwiększony o dwieście procent a patos o trzysta. Proste i nieskomplikowane zdjęcie jak zgrzyt metalu o kamień. Deszczu zaprasza. Elegance.
To wygląda tak jakbyś morsował. A gapa się dziwi. Miło Cię widzieć, choć pamiętam Twoje autoportrety z NG i wyglądałeś nieco inaczej. Pamiętasz, że miałeś długie włosy i zmierzwioną czuprynę. Dobrze pamiętam czy coś pokręciłam, co mi się zdarza coraz częściej?