Uśmiech jest tak rozbrajający, że te drobne ubytki w buźce, są bez znaczenia. Udał Ci się ten portrecik a i Twój powrót "do żywych" bardzo nas cieszy:)
Jak to dobrze Romku:) I humoru nie zgubiłeś jak widzę :) Pan na świetnym portrecie ma doprawdy zniewalający uśmiech i na jego widok gęba sama się śmieje:)