Pionowa linia drzwi jest prosta, widać za to, że lecą ciut do tyłu, stąd te skosy po bokach, Pewnie jeszcze z uwagi na światło, dość wysokie schody przed drzwiami i tłumy ludzi (starówka) fotografowałam pod minimalnym kątem. Innych linii wyprostować się nie da. By c może w GIMPIE dałoby się to zrobić. Pomarańczowe ściany mogłam zwyczajnie obciąć, to fakt :)
Drzwi godne uwagi....mają niepowtarzalny klimat. Co do wykonania foto powiem Ci, że zrobiłbym jeszcze ciaśniej i wyprostował ( tak by pozbyć się pomarańczowego koloru) ale to jest moje i tylko moje zdanie, nie bierz do siebie :)
Znasz to miejsce? Tam nie ma gdzie się cofnąć . Same drzwi są małe i żeby dostrzec detale zastosowałam duże zbliżenie. Tym samym automatycznie zrobiło się ciasno. Dobrze, że portal jest jasny i stanowi dobrą "ramę do obrazu".
Nie chodzi mi o drzwi, a o zdjęcie ... Uwielbiam Mitoraja, chociaż już prawie zapomniany .. ale sam kadr, dla mnie zbyt ciasny no i trochę krzywo ... jak miała być krytyka, to jest :))