Wiesiu :) poprawię Cię, zauważ, że pocięte, a nie ścięte! Spójrz na ten korzeń. Lokalna trąba powietrzna wywaliła kilkanaście takich okazów przy drodze! Pracownicy wylewający nowy asfalt usiedli do posiłku, gdy nadszedł żywioł. Jednemu z nich zabrakło papierosów, więc przesiedli się do drugiego auta i pojechali do pobliskiego sklepu po "fajki". Gdy wrócili po przejściu owej trąby, na pojeździe, w którym wcześniej spożywali posiłek, leżało takie ogromne drzewo. to jeden z przypadków, kiedy palenie papierosów uratowało w jednej chwili aż cztery życia.