Mogę Ci tylko pozazdrościć Johan bo od dzieciaka śmigam na nartach ale głównie na wyciągach w kraju. Czasem ze znajomymi zrobimy wypad np. do Zakopanego to się poczuje wiatr we włosach a jak czasu brak tudzież lokalna ośla łączka (11km) by narty nie rdzewiały. Piękny kadr :) Fajnie poznać Twoje inne hobby :) Dzięki, że jesteś :)