Tak, tylko że dzielnicę "Młody Gdańsk" można było zbudować w każdej części miasta, a dla istnienia stoczni czy portu jest potrzebny dostęp do wody. Nigdy nie pracowałem w stoczni, ale wielokrotnie byłem tam. Przetrwała tyle lat, miała takie osiągnięcia. Po prostu żal tej historii w różnej postaci, a o innych rzeczach nie wspominam.