Czy ten temat, to list, czy rzeka moja ukochana Staszku? :) Dam znać, ale to zawsze jest ostatni tydzień kwietnia:). Dziękuję za komentarze najdrożsi:).
Jak pięknie, jak romantycznie. Nigdy tam nie dotarłam, bardzo żałuję. Cudownie wyłuskałaś z krajobrazu te kołyszące się trzciny. Obraz tchnie spokojem i koi duszę :)
No cóż Wiesiu choć mam do niej nie daleko to jednak wolę Narew....bo mam bliżej heheheh ale jak się będziesz się wybierać w "Nasze" strony to pisz ku mnie :))) I tu powstał temat tematycznego czwartku !!!!!!
Precyzyjnie nastawiłaś ostrość na ten pas swobodnie roztańczonych trzcin. Jakbyś chciała powiedzieć - tu są soliści a reszta to orkiestra. Też ważna oczywiście. Elegance