Od autora : Tak się pospieszyłam z tym tematem i cieszyła, że takiego jeszcze nie było, że w końcu nie mogłam wcale zdjęć do niego znaleźć i stąd taki właśnie plakacik marniutki:))). Trudno :(. Niemniej zapraszam bardzo serdecznie:).
Ale Wiesia wymyśliłaś! :) Ja akurat będę dosłowna, natomiast rzeczywiście - metaforycznie można tu fajnie różne rzeczy popodciągać, co wypomniał Wiesi Marek ;)))
A właśnie, że wszystko dopuszczalne jest Mareczku, nawet ptaszek wijący sobie gniazdko, czy Poirot budujący domek z kart ;). Przybywajcie więc wszyscy ze swym budowaniem czegokolwiek! :) Dobre pomysły zawsze w cenie:).
Oczywiście proszę Wiesi, plakat jest mocną poszlaką, co i jak o tym myśleć, ale budowa -jeśli rozwinąć bitewny sztandar metafory - to także budowa relacji międzyludzkich. Stosunków międzynarodowych a i sąsiedzkich. Mówi się także: budujmy przyszłość. Zbudować masę mięśniową.... nawet zdanie może być zbudowane (na przykład według reguł). Rzecz jasna nie wspomnę o Lego czy innych klockach. Stąd oczywiście rodzi się fundamentalne (i na razie grzeczne) pytanie: Czy można?
Wiesz co Wiesiu, ja tych budów mam dość na co dzień i uwierz mi zdjęć im wcale nie robię hehehe ale coś się wygrzebie ...może z komórki a może pstryknę coś do czwartku :)