W oczywisty i dosłowny sposób Autor odniósł się do czwartkowego tematu, zachowując wszystkie kanony kompozycji oraz mistrzowsko operując światłem. Jednocześnie pozostawia odbiorcy szerokie pole do interpretacji, kontrastując szarą zaokienną rzeczywistość z barwnym obrazem marzeń lub wspomnień. Różnicę skali obu ram niweluje intensywność mniejszego obrazu, bo małe jest piękne.