"...czy świadomie? ..." Definicję świadomości -my ludzie- jakąś tam sobie wymyśliliśmy. Ba! Sami tę świadomość nazwaliśmy, określiliśmy i wtłoczyliśmy w szufladkę zjawiska. A przecież może być, że to rodzaj energii. Rodzaj jakiejś eterycznej substancji. Być może nawet dającej sie kroić nożem. Fotografia, zwłaszcza ta pierwsza - kiedyś była utożsamiana z siłami nieczystymi. Elektromagnetyzm tłumaczono czarami a o polu energetycznym wokół człowieka nie wiedziano nic...