Też zastanawiam się...Plakat-kosmos wyobraźni,do którego nie sięgają nawet moje maleńkie szufladki :))) ,kwintesencja. Czego to dowodzi?...iż moja świadomość jest jeszcze mało świadoma lub zbyt rozbrykana :))))
Patrzę i patrzę. Podziwiam i podziwiam. A wątpliwości moje narastają. Kapitalny plakat Marku. I jak tu wstawić do konkursu tak rewelacyjnie zaprezentowanego swoją skromną fotografię? Jak?