Tak :), tak to widzę temporalne, półprzezroczyste, nierealne postacie przechadzające się, czy unoszące się niczym mgiełka. Świeczka oświetla drogę wędrującym duszom :) Praca bardzo mi się podoba, jest wciągająca, zatrzymująca na dłużej.
Całość ogromnie mi się podoba.. Pokręcona budowla, ptaki, księżyc, odbicie w wodzie i tytułowa świeczka. Ja zamiast tego strasznego gościa uwięzionego w ścianie widziałbym tu jakąś kobietę w zwiewnej sukni z szalem długim i rozwianym aż po niebo. Może przechadzającą się na wieży. Ot tak... Działa na wyobraźnię. Każdy zapewne inną tu snuje historię.
Bajki w klimacie stylu Beksińskiego i tylko dla dorosłych. Dobre pytanie Aniu, ale taki tyci ogień nie da rady i cała w tym ironia :) Jak zwykle świetne.