Od autora : Osoba o innym wyznaniu prezentowała i sprzedawała wspaniałe obrazy, niestety tłum ludzi uniemożliwił mi zrobienia zdjęcia, jakie chciałabym mieć :( ....... i wyszło co wyszło.
Bardzo tu pasuje tytuł Wiesi, zaczerpnięty z "Rancza". A propos "Rancza" - poznałam niedawno Staszka (policjanta). W szpitalu, niestety, ale dzięki niemu czas mijał szybciej i mniej boleśnie. Sorry za prywatę, Alu.
Tak. W tłumie fotografowanie -to nie lada sztuka jest. Co chwilę ktoś wlezie w kadr. I może jeszcze pińć złotych zażąda. Za pozowanie. Elegancko spaprane.