Najpopularniejsze
Na Warsztacie
11155
Następne 
Pełny Ekran
Poprzednie 
Tytuł : No i co z tego, czyli...
Od autora :
niedziela z
Od autora :
niedziela z
Dorota_Kula 📢 / 2022.05.24 : 21.04
Tak, to chyba prawda jest przepana, żeśmy som we własnych zdjęciach zakochani. Niczym we własnych dzieciach. W sumie to nic złego przecież. Bo dają nam radość przede wszystkim i to chyba jest najważniejsze. Ale, oby nasza miłość do nich nie była bezkrytyczna. Obyśmy potrafili kochać je mądrze, z wyrozumiałością, ze zdolnością dostrzegania ich błędów, uchybień, czy niedociągnięć. I obyśmy byli otwarci na uwagi, sugestie. Które mogą być słuszne, jak i zupełnie nie trafione przecież. I tylko od nas zależy, jak się do tych uwag odniesiemy - czy weźmiemy je sobie do serca (jeśli trafione), czy też olejemy je zupełnie, jeśli kompletnie od czapy są. Tak więc życzmy sobie zarówno otwartości, jak i odporności - w odpowiednich proporcjach ;) No, to by było na tyle! :)
Patt 📷 / 2022.05.23 : 22.09
Ależ krytyka jest zawsze przeze mnie mile widziana. Nawet siekiera w plecy, nóż w oko, czy widły w gardło. Krytyka - to jest własnie to zawsze, co pobudza, co wskazuje, co unaocznia. Bo - powiedzmy sobie szczerze: jesteśmy zakochani w swoich zdjęciach, pracach, dziełach. Mniej lub bardziej.
Przez to jednak - tracimy. Nawet o tym nie wiedząc.
Dorota_Kula 📢 / 2022.05.23 : 22.03
Nie, nie, kupę zdecydowanie odradzam! Czyli, co, będziesz jeszcze miał co robić w temacie obcych? :) Ale nie, że to, co napisałam, to krytyka jest pszepana. To tylko kwestia interpretacji, która przecież właśnie najczęściej mija się z rzeczywistością!
Dorota_Kula 📢 / 2022.05.23 : 21.50
Tak, przemknęło mi przez głowę, że to chłopobab, ale jednak z mocnym odchyleniem w kierunku chłopa ;) Ale opcją, że na pierwszy rzut oka wygląda na zwyczajnego, to jednak mocno bym polemizowała. Od razu rzuca się w oczy, że to ktuś niezwyczajny jest, a dopiero po bliższym przyjrzeniu się można się doszukiwać elementów zwyczajności. Ale tylko elementów, bo całość cuzamen do kupy odjechana jest na całego! :)
Patt 📷 / 2022.05.23 : 21.42
Tak naprawdę - to chłopobab, zresztą zasadniczo jest to jak dla mnie mniej ważne. Dla porządku tylko powiem, że ma zarówno elementy z kobiety jak i z mężczyzny. Czapka jest za to bezpciowa.
Problemem jest w tych pracach - nie przesadzić z wodotryskami. Ideą jest (ale nie zawsze) - stworzyć kogoś, kto na pierwszy rzut oka będzie zwyczajny. Może trochę upaćkany, może poorany życiem - ale zwyczajny. Dopiero bliższe przyjrzenie się ma sprawić, by jednak okazał się ten ktoś nierzeczywisty. Niemożliwy. Nieistniejący. Obcy.
Oczywiście można przeciąć twarz na pół, do wewnątrz wstawić wodospad albo piekarnik. Wtedy jednak będzie oczywiste - że to totalna abstrakcja, wizja, kreacja, surrealizm a chyba nie chciałbym.
Dzięki za komentarze :)
Dorota_Kula 📢 / 2022.05.23 : 21.17
Ha! Ja jednak obstawiłam, że to chłopek, a nie kobitka jest :) Tak zwany tumiwisizm, na dokładkę zilustrowany dwoma zwisami ;))) Kolejny jedyny w swoim rodzaju :)
LidiaModry / 2022.05.23 : 18.41
Gdyby nie kolczyki pomyślałabym , że to mężczyzna. Znakomite wykonanie - jak zawsze.
wojtek_s / 2022.05.23 : 08.53
Fizjonomia ? No i co z tego ? :). Okrutnie dobra kosmetyka twarzy. Masz przekichane te niedziele ;)
alaadam / 2022.05.22 : 20.02
To jedno przymrużone oko mówi: dorwę cię jeszcze, tylko muszę wymyśleć sposób. Nie ujdzie ci na sucho. a z twarzy widac, że ma powody
ElzbietaP / 2022.05.22 : 19.01
Całkiem sympatyczna ciotka Klotka, ale jak się przyjrzysz...Cynizm w oczach, a może zwykła krótkowzroczność. Uszy rozciągnięte niemiłosiernie , a szrama pod okiem mówi, że wiele przeszła. Przydałyby się peeling na czole i depilacja zarostu.
Jak zawsze pomysłowe i świetnie wykonane.
Sfumato 🍀 / 2022.05.22 : 18.10
No i co z tego ... zdają się mówić te zaciśnięte z grymasem niechęci usta, ironicznie zmrużone oko - ja swoje wiem! No właśnie, co z tego? ... :) Stworzyłeś w tym projekcie mnóstwo różnych typów ... zastanawiam się co bym czuła, wchodząc do pomieszczenia z tymi portretami na ścianach?
