Koleżanka proszę Wojtka. Zresztą chyba- wobec takiej fotografii - to bez znaczenia bo zadziałało tu oko i palec na spuście migawki. A te rzeczy - mają obie - że tak się brzydko wyrażę: płcie. Gdybyś jednak Wojtku (być może, ewentualnie, w razie czego, kiedyś) miał zaprosić - to rzecz jasna nie do knajpy spod znaku mordobicia i obszczymurstwa.