dobry przewodnik - zawiódł nas z wnukiem w te miejsca. Młody byłby prawie pod pyski im wlazł... niesamowite przeżycie... przewodnik pokazywał nam także skupiska nimf kleszczy... które wypalał zapalniczką - też tam ich sporo... Sami byśmy tam nie trafili , choc to nie puszcza tylko łąki...
Ja myślę IraN, że one czekają na coś. Oczywiście może to być pora karmienia, ale mniemam, że na jakąś z Twojej strony zuchwałą inicjatywę czekają. U jednego widzę we wzroku coś a"la: - no na co patrzysz? Działaj! Zdjęcie rzecz jasna nie opowiada dalszego ciągu, ale skoroś w dobrym zdrowiu jest - myślę, że finał był pomyślny. Oczywiście cokolwiek to znaczy. Elegance