Dziękuję za komentarze i uwagi. Staszku tam nie ma jeleni, są tylko dziki. Sama je widziałam. A bliżej Pani nie podejszła , skręciła w bok (proszę nie mieć skojarzeń) a dziura otworzona zgodnie z życzeniem. Specjalnie te krzaki jeszcze kołtuniłam, a niech będą raz takie potargane :)
No i po co przyszła ha? jelenia wypatruje?.... jak by podejszła bliżej od tych krzaków to i foto było by śmielsze. Pani fotograf "dziurę by otworzyła" to i tło by się może ciekawie rozmyło a nie tak ostro w całym kadrze z krzakami się zrobiło. Ot tak po zaburzańsku ja trochę napisał.