Ela w morzu metafor. Absolutnie. Ale nie z nami takie numery prosz. Podałaś na tacy ziąb. Możliwe, że śmiertelny. A mimo to nawet że warto spacerować intonując pieśń mierzoną czekaniem na zbliżające słonko. Wiemy i widzimy jednak (my tu w komitecie) przyciężką przepiórczą lekkość bytu. Elegance.