Wiesiu, muszę sobie na razie zrobić przerwę – napisałam więcej w wątku: "Wątek ogólny. Sprawy codzienne i niecodzienne." Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!
Znakomicie pokazałaś charakter i klimat zimy. Mroczny błękit w tle wróży spore opady śniegu. Tak, zima to przeważnie zimno i ciemno, słońce i skrzypiący pod butami śnieg, niestety są tylko czasami :)
U mnie to zdjęcie wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony piękne, mroźne kryształki, ale mam poczucie jakby chlapy, roztopów. Światło jest lecz przeważa mrok i chłód. Ot tak.
Uprzejmie jednak informuję, że zdjęcie (to, tutaj) odbieram mrocznie. Skoro jednak piszesz, że świetliście - zachodzi tutaj jakaś niekonsekwencja albo konflikt. Stąd już blisko do myśli - że któreś z nas błądzi. Albo, że leki trza brać inne (niż przepisał konował) - co pewnie mnie by bardziej pasowało. Może być, że to prowokacja w stylu: dam jasne, powiem, że ciemne - zobaczymy kto ma lepiej wyregulowany monitor. Albo: Dam ciemne, powiem, że jasne - zobaczymy kto i jak to widzi (tu włączy się reklama okularów).
Tak, w kwestii zimy to zdecydowanie inaczej to widzimy... Jest piękne słońce, światło, które nijak z mrokiem i nieprzyjaznością mnie się nie kojarzy...