Właśnie Marek! Ja się zgadzam z Ania! Przecież widać, że nie było im letko w życiu, że po przejściach są. Mają to wypisane na liściach, czyż nie? I nie ma za co, tak pszepana!
Gdyby jeszcze tak wydziargać w tych płaszczyznach jakiś taki.... spazm bólu. Męki. Tortury. Utrapienia. Zmory. A nie, że tak tylko, o proszę bardzo - liście. Proszę bardzo.