A widzisz! Piekielne tematy, owszem są w orbicie zainteresowań ale ogólnie rzecz biorąc - fotografia. Fotografia - Pany! Spójrzmy na inne sztuki. Pisarz, rzeźbiarz, muzyk, malarz - ma całe multum czasu by stworzyć dzieło. W miedzy czasie może się ożenić, nachlać, pójść na wojnę, dokończyć interes, pozmywać, zbudować dom, wywołać wojnę.... a fotograf??? Ma całe pół sekundy by stworzyć dzieło. Mała nieuwaga i... pozamiatane. Dlatego fotografia. Tylko fotografia. Potem długo, długo nic.
:))) Tutaj ostrość nakierowałam na środek kadru, a efekt mgławicy, to rozmycie pierwszego planu, czyli powierzchni dmuchawca :) Wszystkie zdjęcia to efekt pierwszego, jak dotąd, mojego spotkania twarzą w twarz z kozibrodem. Więc tym bardziej się cieszę, Wam się spodobało :))) Marek, w sumie, to ja też nie wiem, co mi płynie. Chłopska + robotnicza krew, olej napędowy i nie wiadomo, co jeszcze, to jakaś wybuchowa mieszaka może być ;) Ale że Ty się tutaj zatrzymałeś, to się zdziwiłam mocno, bo przecież to takie dalekie od piekielnych klimaty!
Przy poprzedni, zdjęciu pisałem, że w Twoich żyłach na pewno płynie olej napędowy. Teraz już na pewno nie wiem co płynie. Ale nie zbaczaj z tej drogi. Elegance