Kanapki Marek mówisz… Tak, zdecydowanie, pójdźmy tym tropem. Dodałabym jeszcze wyssanie z mlekiem matki, albo właściwie – z mlekiem ojca. Oraz – czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci… I na co mnie przyszło na tą starość? 😁
Dorota na łące ma raz zielone, raz czarno-białe. Nie wiem czy zauważyliście, że to ta sama łąka i ten sam czas i ta sama Dorota. Zasadniczo nawet ten sam aparat, ten sam rower. Pewnie coś w kanapkach jest. Elegance