Tak, to chyba jest życica, czyli rajgras. Całe szczęście nie jestem alergikiem i mogę się cieszyć urokiem traw :) Bożenko, ja w takim pędzie, za nic mając chronologię - tylko na fotografii! I to w niej jest piękne - możemy dzięki niej być gdzie tylko chcemy i kiedy chcemy :)