Dobrze, odpierając wszystkie poniższe zarzuty dotyczące deseru, kolorów, efektu, menu, tego, że fajnie wyszło, rysunku na szkle, sprzątania na święta i radości podaję przepis na fotograficzną zapiekankę: mieszamy kabaczka, pomidory i czerwoną cebulę, zapiekamy; uwaga, bardzo ważne! nie zjadamy wszystkiego od razu! niezjedzoną część studzimy pod pokrywką; no! i teraz możemy przystąpić do uczty - fotograficznej smacznego :)