No tak mechanizm - rzecz ważna. A czy może być mechanizm akceptacji albo wyparcia. Tak pytam. A mechanizm doboru...różnych czynników np. koloru w pokoju, czy damsko- męski. Może być? Czy tylko koła zębate i różne tam śrubki.
Zamach na trybiki w naszych głowach to jest Marku podstępny ;) Cytatem Ci tu skomentuję "Od mózgu do ręki..." ( to przez Johana, bo swoim zdjęciem mi płytę przywołał) ...do obiektywu raczej tu będzie :)
Temat oryginalny i bardzo ciekawy -mnie się podoba :) Z tej okazji chyba rozkręcę jakiś zegarek ;) I zajrzę do popsutego kompa przeznaczonego na PSZOK - na coś się jeszcze przyda ;)))
Panowie - myślę, że zapraszacie na jednego :) Też Was lubię :) Ale odpowiem, albowiem jest szansa, że ktoś coś z tego zaczerpnie :) Rzecz jasna mechanizmy finansowe Stanisławie są jak najbardziej w temacie, ale samo gołe zdjęcie faktury lub wyliczenia, będzie chyba nie bardzo w cenie głosujących. Zauważ, że użyłem słowa "gołe", i jeśli pójdziesz tym tropem (a my razem z Tobą) - wiele może się zdarzyć :) Zwłaszcza za damską przebieralnią, która jakby nie grzebać - integralną częścią sklepu jest. A w sklepie wiadomo: faktury, rachunki. Adamie - rower, a zwłaszcza jego części będzie trafionym i wdzięcznym tematem rozprawki fotograficznej. Sprzęt opiewany w piśmiennictwie i filmotece światowej. Śpiewano o nim na dworach, na scenach oper. Pisano o nim wiersze. Nawet bez łańcucha - zębatka będzie oczywistym mechanizmem, bo akurat (tak myślę) kojarzy się baaaaardzo jednoznacznie :)
A ja, a ja....jak zrobię zdjęcie rozrusznika (celowo nie piszę jakiego ) to będzie mechanizm? i będzie dobrze? a jak zrobię zdjęcie faktury z mechanizmem podzielonej płatności to będzie dobrze? bo niby mechanizm jest netto na to konto, vat na inne. to Taki mechanizm o! A poważnie temat i plakat b.dobry :)
Czyli Marku tak: rower nie, pedały tez nie, ale pedały z napędem czyli z tym dużym kołem zębatym już tak! Zębatki rowerowe z nałożonym na nie łańcuchem tak, ale jeśli łańcuch z nich spadł to już nie.
Tak proszę Agi. Dzięki za wskazanie luk w teorii mechaniki mechanizmów. Tu jednak będzie trzeba rozstrzygnąć kilka rzeczy. Pierwsza rzecz, w sumie najważniejsza - to jak będzie na zdjęciu. Jeśli kurczak na podwórzu udaje wkrętarkę i nic się więcej nie dzieje - trudno będzie doszukać się kontekstu mechanicznego. Jeśli w okolicy (ale na zdjęciu) będzie cień szybującego orła - to wtedy tak. Chodzi o to by wykazać kontekst. Sposób w jaki coś przebiega, działa, powstaje lub może działać, przebiegać, powstawać. Jeśli nie ma na zdjęciu rzeczy oczywiście ruchomych - to trzeba podbić przekaz kontekstem. Koincydencją. W mimikrze może być trudno. Rzecz jasna ostateczna weryfikacja będzie w głosowaniu :)
Pozwolę sobie jeszcze męczyć Was plakatami, gdzie będę dalej wyjaśniał, określał, precyzował, uściślał swoje widzenie mechanizmu. Jeśli nie ma pytań - to będę się naprzykrzał. Rzecz jasna, jeśli ktoś ma dość - to tez proszę o sygnał. Sprawę się wtedy rozpatrzy. Może nawet orędzie się jakieś sprokuruje. Ze cztery komisje powoła. Oświadczenie wyda. Na tłiteże (pisownia oryginalna) się napisze. Bo przecież mechanizm niejedno rozumienie ma :)
MECHANIZM Konkurs, który nie powinien sprawić kłopotów. Żyjemy przecież w otoczeniu wszelakiej maści mechanizmów. Ważne będzie, aby odróżnić. Mechanizm od Maszyny. Więc na przykład cały na zdjęciu autobus NIE. Fragment autobusu -TAK No i mamy teraz wszelkie mechanizmy: Dwa-trzy tryby w zegarku, kłódkę na skoblu, haczyk przy ustępie, zawias przy drzwiach, klucz w zamku, zamknięcie przy butelce (ale nie kapsel), śrubę z nakrętką, pssssyt przy puszce z piwem, pstrykacz przy długopisie, rolkę papieru przy sedesie (wiszącą na tym czymś)... i tak dalej. Czy w związku z tym powinniśmy złożyć głęboki ukłon muzie od detali? Otóż nie. Mechanizm - to też kolano. Stopa. Szczęka. Palce. Dłoń. Oko. Więc makro już blisko. Mechanizm - to też ten rodzaj, czy może zespół elementów - które karzą się obejrzeć za zgrabną laską. Mina (a szczególnie głupia) na twarzy u kogoś - to też mechanizm. Mamy więc blisko - portret.
Ważne jest - by przynajmniej jeden z elementów na zdjęciu - był potencjalnie ruchomy i tych elementów było najmniej dwa. Gwóźdź wbity w deskę (samotny, stoicki, niezmienny) -NIE. Zdjęcie, gdzie na tym gwoździu jest jeszcze haczyk - TAK. Oczywiście z punktu widzenia mechaniki kwantowej - wszystko będzie mechanizmem - ale tak głęboko grzebać nie chciałbym. Termin: połowa lutego. Czy są jakieś pytania?