Ta fotografia już dwa razy przemykała przez tę galerię...dwa razy nie zauważona. Nie można się zniechęcać;) Ponieważ czuję do niej sentyment i bardzo ją lubię, to Wasze miłe komentarze sprawiły mi dużą przyjemność. Dziękuję:)
Piękna historia sylwetkami malowana. Poświata sądzę, że skutkiem edycji, ale może się mylę. Może uczucie tak gorące, a feromony tak buzują, że aż blask z nich bije. Wszystko to może...
Zdjęcie bardzo elegancko ułożone proszę Ann. Zastanawia mnie tylko ta poświata wokół postaci. Może być, że sfotografowałaś aurę właściwą naczelnym. Elegance.