Nienawiści?;) Może cierpimy na syndrom oszusta, lub tkwimy w nałogu, uzależnieni od podobania się? ;). Też wracam do staroci i niekiedy odkrywam je na nowo, a niekiedy wywalam na zbity pisk. Przeważnie decyzji nie żałuję. Pokaż jakąś pracę z folderu Do Kasacji, co do której masz wątpliwości, czy dobra, czy zła, ciekawa jestem co też tam chowasz. :)
Ogólnie rzecz biorąc Wiesiu - to ja jestem stale w fazie powątpiewań jeśli chodzi o moja fotografię i różne związane z tym prace. Grzebię w tym stale - bo mam niezwykłą przyjemność w tym grzebać (a i sporo zabawy). Publikuję, bo staram się dowiedzieć w tej materii, z drugiej linii frontu. Potem (jakiś czas później) przychodzi konstatacja typu: aleś to spartolił chłopie. Podczas oglądania starych moich prac (które są w folderze "do kasacji") przychodzi jeszcze inna konstatacja: czemuś tego nie opublikował?! Przecież to całkiem niezły obraz. I tak kręci się ta spirala nienawiści :)
Ooooo... Sam nie wiem Wiesiu. Byłem pewien, że nie spodoba się. Że przejdziecie obok tego mimo. Że to nic wielkiego ani nawet średniego. Patrząc teraz na tę pracę - zrobiłbym chyba inaczej. Może lepiej. Bardziej realistycznie, bo chyba za dużo składowych do piktogramu jest. Bo... no... nie jestem do końca kontent z efektu. Weź pod uwagę Wiesiu, że ja oglądałem ten obraz setki razy i za każdym razem entuzjazm opadał jak krzywa wartości gospodarki narodowej. No ale zrobione. Dzięki za komentarze:)
To już kolejna , świetna zresztą, Twoja fotografia przy której włącza mi się automatycznie ;) w głowie stara świetna płyta "Szalona lokomotywa" - Z głębiny nocy niepojętej....Nad zrębem planety... Na skale czarnej... Wszystko pasuje. Czekam na Hop szklankę piwa :)