Dziękuję z uśmiechem Tereniu za Twój komentarz, jak i wszystkie poprzednie :))) Przyznam, że gdyby nie kolorowy tematyczny czwartek, to nie wiem, czy odważyłabym się to zdjęcie pokazać ;) Tak, świadomość, że betonoza nie jest dobra - chyba rzeczywiście jest coraz większa. Niemniej jednak z pewnym niepokojem obserwuję przebudowę centrum Gliwic - miejsce nie jest jeszcze ostatecznie ukształtowane, ale mam podejrzenia, że niestety będzie tam betonoza... Ale, żeby nie było - pojawiła się też w centrum kwietna łąka! Tak więc bilans wyjdzie na zero? ;) Natomiast owiec jeszcze tam nie widziałam :)))
O tak Elu - bardzo polubiłam suwaki :) A widzisz Adamie, ja się tutaj doszukiwałam drugiego dna w kolorach, a Tobie bardziej o samą treść zdjęcia chodziło! :) Miejmy nadzieję, że ta wizja się nie spełni, chociaż betonoza w miastach ma się dobrze...:(
A więc Dorotko: myślę, że może zostać tylko żółta(brązowa) trawa, resztę zastąpi beton, kafle i inna cementowa "ceramika" no ale gdzieś uchowa się jedno suche drzewko :((