O! Fajne skojarzenia to zdjęcie wywołało :) Aczkolwiek z tym romantyzmem, to letko bym polemizowała ;) Było nieco siąpliwie z powodu mgiełki, więc może bardziej reumatyczne, niż romantyczne? ;))) Więc Adamie, w tych okolicznością pojedynczość roweru usprawiedliwiona ;)))