A Ela po Barcelonie się włóczyła...i pięknie, bo tu zgodzę się z Anią Fru, że to miasto warte zobaczenia. Niestety ja tylko spędziłam jeden dzień. Czuję niedosyt, choć z drugiej strony to bardzo zatłoczone miejsce. Wolę nieco spokojniejsze rejony. Fotografia pierwsza klasa.
To miasto trzeba raz w życiu zobaczyć, najlepiej pod koniec marca (sprawdzone). Pięć dni z dobrym przewodnikiem (Wiedzy i Życia) wystarczy:))) Obligatoryjny kadr;)