Materia nieciągła i nieopisywalna mimo obserwowalności. Niedotykalna mimo fotografowalności. Nie namacalna mimo widzialności. Tak. To Maria. W ekstazie i dematerializacji podlewanej wniebowstąpieniem.
Cudne! Mogłabym wymienić kilka słabości tego zdjęcia ale całość jest bardzo, bardzo fajna i spodobała mi się na tyle, że zaproszę "wniebowziętą" do ulubionych 🌹 Emanuje z tej postaci taka witalność, że porywa :)