Zdecydowanie intrygująca fotografia. Każe oczom śledzić powiązania elementów, pobudza wyobraźnię i snucie domysłów. Ma w sobie to coś, czego szuka się w zastygłych obrazach :)
A ja czekałam, czy dasz znów to zdjęcie Aniu, bo je zapamiętałam, choć chwilkę tylko było :). Spodobały mi się te wycelowane w tajemnicze okno wskaźniki :) i ten dyskretny gruby, który uchyla zasłonkę :). Ty tak ciekawie łączysz te swoje wizje!