- Urodziły mi się bliźnięta.
- I do kogo podobne?
- Do siebie.
(interent)

Im bardziej jesteś przekonany, że twój samochód to auto terenowe, tym dalej musisz iść po traktor.
(net)

Mój szef wścieka się gdy mówię do niego zdrobniale "Wacek". Zwłaszcza, że na imię ma Andrzej.
(net)

Jeśli kupiłeś szwajcarski zegarek w przejściu podziemnym bez etui i paragonu,
z lekko lekko zakrwawionym paskiem, to może on być oryginalny.
(net)

Nie cierpię kiedy ktoś dzwoni do moich drzwi. Muszę wtedy rzucić wszystko, co robię, siedzieć cicho i udawać, że nie ma mnie w domu.
(Internet)

Za dużo Joe"go

Ja juz mam 22 na 24 więc unikam takich wspomnień z podróży 😀

Przysłali mi zdjęcie z fotoradaru. Beznadziejna jakość i strasznie drogie - odesłałem.
(net)

Sorry, to nie dotyczy tylko innych nacji ...
Nie tak łatwo spotkać kogoś nawet na własnym podwórku, kto nadaje na tych samych falach ....

Mnie nie pytaj Ryba. Poczucie humoru innych nacji jest... cokolwiek inne. Raz: "czytanie" ironii jest inne (jeśli w ogóle). Swoisty specjalny przesadyzm w opowiadaniach, gry słowne, metaforyka stosowana... też jest inna (jeśli w ogóle).
Dowcip: - - - Po czym poznać, że już jest jesień? - Do whisky dodajesz mniej lodu...
Zawiera tezę, że w ogóle do whisky dodaje się lód.
Ale to trzeba wiedzieć, nawet jeśli się whisky nigdy nie piło. No ale jeśli wdrukowane w umysł jest tylko piwo (może jeszcze kiełbaski)....

@Patt, dla czego?