Może napiszę tak jak ja to widzę. Daleka jestem od narcyzmu, ba wiem, że nic nie wiem. Pasja robienia zdjęć ogarnęła mnie niespełna trzy lata temu. Od tamtego czasu staram się jak tylko mogę doskonalić moją wiedzę i punkt postrzegania, podglądać lepszych i bardziej doświadczonych kolegów. Wiedziałam, że będą tu moderatorzy. Po pierwszym skomentowanym zdjęciu mogłam jeszcze zrozumieć, bo była to konkretna krytyka, natomiast jeśli komentarz brzmi, że według mnie to gniot to chyba trochę przesada. Moje zdjęcie było pierwszym tego dnia tak skomentowanym. Skasowałam zdjęcie. Szczerze to zrobiło mi się przykro. Aleksandra miała komentarz, że chyba nie poznała zasad kompozycji.
Nie dziwcie jej reakcji, bo dziewczyna robi naprawdę fajne zdjęcia.
Krytyka tak, ale chyba nie taka.
Napisałam maila do Marka pisząc mniej więcej to co teraz na forum. Po tym dopiero była ta wiadomość od administratora z wyjaśnieniem odnośnie moderacji.
Mam nadzieję, że wszystko się jakoś tu ułoży i będzie to miejsce, gdzie będziemy mogli wszyscy pokazywać swoje prace i wzajemnie doskonalić warsztat, czego wszystkim życzę z całego serca.

Kochani, zajęta jestem przerzucaniem zawartości ze starego komputera z win7 na nowy z win10 więc wpadam tylko na chwilkę. Szkoda tych, którzy odeszli, może jeszcze kiedyś wrócą, jak to wszystko okrzepnie. Ja cierpię na chroniczny brak czasu, dlatego jak go mam, oglądam galerię, zdjęcia które mnie zainteresują skomentuję, a że akurat zazwyczaj są to zdjęcia dobre, to dziegciu nie kapię :) Zresztą nie czuję się kompetentna do pouczania innych, zdjęcia mam różne, lepsze i gorsze, nic mnie nie upoważnia do krytykowania innych. Trochę warsztatu z grubsza znam, ale jestem samoukiem intuicyjnym - tak to nazwę :) Na pewno nie obrażę się na krytykę, bo gdybym się obrażała to nie doszłabym w to miejsce, w którym jestem - bardzo krytycznie oceniano moje zdjęcia kilkanaście lat temu i dużo czasu mi zajęło, aby robić zdjęcia poprawne. Niestety nie wszyscy potrafią przełknąć krytykę, zwłaszcza, jak nie ma żadnego wytłumaczenia co jest be. Życzę więc moderatorom i nam krytyki rozważnej, która nie zniechęci użytkowników do bycia tutaj. Początki zawsze bywają trudne, ale wszystko przed nami. Szczęśliwego Nowego Roku :)

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, obyśmy potrafili spojrzeć krytycznie na własne fotografie i obyśmy potrafili konstruktywnie krytykować prace innych. Nadmiar lukrowania szkodzi zdrowiu ;) . A obrażanie się na krytykę też jest takie - jakby tu powiedzieć - dziecinne ? Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz życzę wszystkiego CO DOBRE :)

Dokładnie, odrobina wzajemnej życzliwości, czasem wyrozumiałości, kapka otwartości na "nowe", nuta szacunku do "starego", uśmiech, doza zrozumienia, cierpliwości garść. Budujemy coś bardzo wartościowego, pomalutku się dotrzemy:))) Ja się nie poddaję:)) Uściski:)))

Myślę , że z biegiem czasu portal się wykrystalizuje - mam taka nadzieję.

Ja się z Wami Anie i Doroto zgadzam i popieram. Uczmy się odróżniać nasze zdjęcia od nas :), krytykę naszych zdjęć od krytyki nas samych.
Teraz patetycznie nieco:)
Zamieszkajmy w naszym nowym domu i meblujmy go gustownie :)

Tak, w ostatnim zdaniu, nie o porty mi chodziło, ale o portale oczywiście :)

Ja też jestem zdania, że powinniśmy spróbować podejść krytycznie do naszych zdjęć. Aniu Berniklo, moim zdaniem te dwie opcje, gdzie będziemy się lubili i jednocześnie wytykali sobie błędy są jak najbardziej do pogodzenia. Błędy można wskazywać w sposób stonowany, przyjazny, i to jest jak najbardzej do zrobienia. Spróbujmy sami być dla siebie moderatorami. Wiesia już zaczęła, więc uważam, że śmiało możemy pójść w jej ślady - może to pozwoli dostrzec błędy, które nam umykają, a inni je widzą. Ja też mam wielką prośbę o to, aby nie zniechęcać się uwagami krytycznymi i przyznam, że zupełnie nie rozumiem zachowania Aleksandry, która od razu uciekła z portalu. Wielka to szkoda, ale trudno. Mam nadzieję, że wszystko to doprowadzi do tego, że w konsekwencji będziemy pokazywać coraz lepsze zdjęcia i praca, która Marek w to włożył, z pomocą Ryby, nie pójdzie na marne. Mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, że Marek będzie się mógł nami pochwalić na innych portach tak, aby przyciągać nowych ludzi, co będzie również z korzyścią dla nas. Trzymam bardzo mocno za to kciuki!

Mam nadzieję, że Pilot zabierze głos, ale nawet jeśli będzie tłumaczył, poprosi o zachowanie w stosunku do publikowanych zdjęć krytycyzmu i odrobiny zdrowego rozsądku, a także zachęcał do dyskusji, to ja z powodu wytkniętego mi już raz defetyzmu, uważam, że to nic nie da.
Ten portal w odczuciu wielu osób miał być swego rodzaju "klubem" zaprzyjaźnionych osób, swoistym TWA (przecież była już poprzednio o tym mowa), to jak tu krytykować, no jak ???
Powtarzam się, ponieważ już o tym pisałam przy innej okazji, ale napiszę jeszcze raz, publikowałam na nieistniejącym już portalu, było różnie, na początku okropnie, dostałam niezłe lanie, ale wiele się nauczyłam. Tam nie było moderatora, ale inni użytkownicy byli szczerzy do bólu i pisali co myślą, rzadko chwalili, ale za to dyskutowali, niekiedy wręcz się kłócili o fotografię, o sposób patrzenia, o stronę techniczną zdjęć.
Próbowałam też na "One Photo". To były moje początki i lepiej nie mówić jak oberwałam. Moderator usuwał sam zdjęcia nieprzystające do profilu czy założeń portalu i tyle. I nadal portal istnieje, a ludzie publikują na nim zdjęcia.
Życzę udanych fotografii z nadzieją, że jakoś wybrniemy z tego, co sią porobiło.

- składajmy sobie życzenia na forum (za chwilę Nowy Rok), nie na zdjęciach, bo to one głównie były przedmiotem uwag moderatora (nie bez racji)
- przeczytajmy jeszcze raz ze zrozumieniem komunikat moderatorów, napisany dla nas, na życzenie Patta
Dla jasności, informuję, że swoje zdjęcia lokuję "w dolnej strefie stanów średnich". Nie boję się uwag, polemizuję, jeśli się z nimi nie zgadzam ale też usuwam zdjęcia, które z różnych względów wyraźnie odstają.

Wspierajmy Patta, bo na to zasługuje, bo warto dla naszego wspólnego dobra, inaczej znowu zawiśniemy w próżni, wrócimy do portali, które niekoniecznie nam pasują albo będziemy szukać nowych, w większości niewiele się od siebie różniących. I znowu, żadne z nich nie spełni do końca naszych oczekiwań.
Żeby stworzyć coś naprawdę fajnego potrzebne jest nam wzajemne zrozumienie i dużo wspólnego wysiłku. Zbiorowość, gdzie każdy hasa od sasa do lasa nie ma przyszłości.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i zachęcam do gruntownych przemyśleń.

Marku, jestem z Tobą na dobre i na złe, dopóty ten portal będzie istnieć.