Ależ oczywiście Ann. No przecież nie da się nie zauważyć. Po czym chodzą...niektórzy mocno po ziemi a inni po niej nie chodzą tylko się za ławeczkami oglądają ;) i na nich zasiadają spełniając swoje takie tam... I jedni i drudzy rację mają :).
Nie jest tak, że nie spostrzegłam ławeczki, która stanowi w obrazie strategiczny punkt. Zauważyłam ją z miejsca :) Mimo to nasunęło mi się pytanie, po czym oni chodzą...