Nie znam się na wędkarstwie, osobliwie podlodowym, ale myślę, że i szczupaczki tu będą. Może i okonki. Ponieważ jednak tafla/przestrzeń/obszar zdecydowanie uboga jest w jakiekolwiek zjawiska (oprócz rozpaczy) - to rzeczywiście stawiałbym na płotki. A i tak chude jakieś. Elegance
Mnie się też bardzo podoba :) Ale takie wchodzenie na lód to jednak niebezpieczne jest - w tym kontekście tytuł "Płotki" może oznaczać bieg z przeszkodami, a raczej z omijaniem przeszkód...