Odkryliście mój sekret....co mi się dostało :)))) zarumieniłem się jak prawiczek heheheh długie i krótkie leciały w moją stronę żem takich w życiu nie słyszał :))))
Wydaje głos całym sobą, z niesamowitym zaangażowaniem. Trochę mi w tym przypomina niemowlę, które wbrew swojej mizernej posturze donośnie wrzeszcząc wymusza naszą uwagę. Piękna fotografia :)
Bym Cię Stachu namawiał, by tak nie kłamać. Widać wyraźnie przecież, że przeklina. Pyskuje. Drze dzioba. Ubliża (komuś lub Tobie). Złorzeczy. Naigrawa się.. Może nawet łaja. Przecież postawa jego nie jest na "przy goleniu", że o grand prix Opola nie wspomnę. Tak właśnie!