Tym sposobem mamy tęczę po całości:) . Aniu, Elu ja bym nic nie zmieniała, jest oryginalnie, pięknie i bardzo mi się podoba ta fotografia, choć w sumie nic ciekawego tu nie ma, ale mieniące się światło czyni tu cuda i to jest najcenniejsze.
Aniu, nic by się nie stało, gdybyś ciachnęła trochę tego ciemnego dołu, a dodała tego błękitnego nieba ... byłby jeszcze bardziej impresjonistyczny ze względu na barwy...
Bursztynku, niebieskie niebo nie byłoby tak atrakcyjne jak mieniąca się kolorami rzeka. Ja raczej myślałam jak się pozbyć tej góry ale obcinając ją zostałyby zaburzone proporcje. Tym sposobem mamy przekładaniec;)