Ja bym tego nie kasował proszę Adama. Tego rodzaju obrazowanie (przesadzone kolory) doczekało sie wielu definicji - a to oznacza, że może to być manifestacja jakiegoś trendu. Na przykład pop-art. Jest wielu fotografów, malarzy, twórców - którzy upodobanie mają w tym.
Przyznaję Dorotko, że kolory sa intensywne, zbyt intensywne. No powiem tak: wschód słońca był piękny i to był jeden z nielicznych dni kiedy nie miałem aparatu i zrobiłem komórką, która...no właśnie. Pomęczę Wasze oczy tym widokiem, a jak uda mi się coś z tym zrobić to podmienię lub skasuję :))