Szczerze mówiąc Bożenko to nie potrafię jednoznacznie sklasyfikować tej zielonej "fryzury". Jest to zapewne rodzaj glonu, ale jest ich bardzo dużo odmian. Przyznam, że tak rozbudowanych w Gdańskie Zatoce nie widziałem
Adamie, to dla mnie bardzo intrygujące zdjęcie! Co to właściwie jest? Roślina typu algi, czy jakieś morskie zwierzę? Wygląda jak kamień z przyczepionymi pasemkami :)) Fajny komentarz, Krysiu :))