Tak. Wiesia ma ten dar pokazywania z jednoczesnym opowiadaniem. Ptaszki, z reguły pokazywane są jak w albumie przyrodniczym. Oto ptaszek... i już. U Wiesi zawsze jest koncept. Narracja. Kompozycja. Excellent.
Wiesz, na co zwróciłam uwagę? Twoje ptaszki nie rozpychają się w kadrze, wokół nich jest sporo przestrzeni, która jak właściwie dobrana sceneria uwypukla piękno maluchów. Główka tego zniczka, pokazana ze wszystkimi szczegółami zapada w pamięć. W przyszłości, jeśli pojawi się na innej fotografii, łatwiej będzie go rozpoznać..