A właściwie to nie wiem, czemu Marek usunąłeś swoją wersję z czerwoną pościelą? Powiało oryginalnością i bęc - usunięte! No tak to się jednak nie robi ;) Poza tym wspomniałeś, że nie będziesz mógł uczestniczyć - no jak tak można???? Nawet jeśli nie będziesz miał czasu na komentowanie, to może uda Ci się jednak coś wstawić? Na to liczę! :)
Przyznam, że też żałuję, że Staszek nie pozwolił na dowolność w dekorowaniu tej sypialni, tak, jak proponowała Benia! Ale Stachu rządzi :) Kolejna fajna modyfikacja Aniu, a obraz na ścianę świetny dobrałaś :)
Tak trzymać!!! Nie będzie nam tu Staszek dyktował pomieeeeszczeń :)))) Można?! Można. Przydałby się jeszcze nikły cień z prawej przy tym zegarku, ale co tam! Jest pierwszy krok ! W dodatku w kierunku własnego widzimisia! Brawo!