Tak Dorotko! Kiedyś takie kolorowe otoczenie stoczni podziwiałem na wycieczce w Hiszpani. Było to dla mnie dużym zaskoczeniem gdyż u nas stocznia i wszystko co wokół niej musiało być szare i siwe - tak żeby wróg nie zauważył :)) nareszcie i u nas w tych miejscach jest jest na placu rozrywki, aczkolwiek tereny wewnątrz samej stoczni niewiele się zmieniły. Miałem okazję widzieć to na własne oczy
O, w takich kolorkach to chyba jeszcze Adamie nie pokazywałeś :) Fajnie kolorowo - mnie się bardzo podoba :) Ja już dzisiaj zmykam, a kolejne zdjęcia w Galerii popodziwiam jutro :) A jest co! :)