O to to to to to Tereniu. Zapomniałem jednak, że za barierką jest. Wyjmę go stamtąd chyba. Robimy deal? Bo nie mam czasu szukać/czekać na/takiego obiektu w przyrodzie. Prawa Twoje będą zachowane. Projekt jest następujący: Inspiracja Aladamem (zachód), chłopek Twój, zdjęcie (końcowy obraz mój. Coś jak praca zespołowa. Zdjęcie pójdzie oczywiście w świat - jeśli finał będzie zadowalający.
Pamiętam czasy kiedy konie ciągały wóz załadowany węglem po brzegi, zlane potem ledwo przebierały nogami, a podpity woźnica okładał je batem. Dobrze, że te czasy minęly